dom Lifestyle

Tradycje wigilijne w Polsce oraz zwyczaje bożonarodzeniowe

O świętach Bożego Narodzenia często mówi się, że to magiczny czas. Zastanawialiście się dlaczego? Dlaczego temu właśnie świętu przypisuje się tyle magii, czarów i towarzyszy mu tak nieziemska atmosfera? Cały świat otulony puszystym śniegiem, w domu złoci się, miga światełkami pachnąca choinka, w pokoju przystrojony białym obrusem suto zastawiony stół, przy którym rozśpiewana kolędami rodzina spożywa 12 wigilijnych potraw i łamie się białym opłatkiem. Z daleka słychać dzwoneczki pędzącego na saniach Św. Mikołaja z prezentami a na sianku, na honorowym miejscu, na białym obrusie leży w szopce nowo narodzony Jezus. Ech, cudowne święta!

Jak to się stało, że ten świąteczny czas tak właśnie wygląda? Czy tak było zawsze? O tym, jak rozwijały się w obecnym wymiarze Wigilia i Święta Bożego Narodzenia, o tradycjach
i wierzeniach z tym związanych oraz o tym, jak zwyczaje świąteczne zmieniały się na przestrzeni wieków, przeczytasz poniżej.

Wigilia i Boże Narodzenie – co o nich wiemy

wieczór wigilijny

Święta, jakie znamy w obecnej formie w kwestii wierzeń i symboli są zlepkiem wielu kultur, przenikania się obrządku kościelnego z elementami przedchrześcijańskiej ludowej tradycji -stąd właśnie wzięły się liczne wierzenia i przesądy związane z nocą wigilijną, znane dziś
w ograniczonym stopniu w miastach, ale gdzieniegdzie jeszcze żywe i szeroko kultywowane na wsiach.

Zwyczaje bożonarodzeniowe, wigilijne mają swoją więc wieloletnią, wręcz wielowiekową tradycję i głęboko ukryte znaczenie – każdy element tych świąt ma swoje głębokie przesłanie i specjalne znaczenie. Prześledźmy najważniejsze.

Data grudniowa – dlaczego grudzień

nakrycie stołu, tradycja

 

Święta Bożego Narodzenia obchodzone są od IV w. n.e., choć nie od samego początku obchodzone były w grudniu, gdyż tak naprawdę nie wiadomo, kiedy narodził się Jezus Chrystus.

W 354 roku pojawiła się pierwsza wzmianka w wykazie świąt Kościoła Rzymskiego o tym, że Jezus narodził się w Betlejem Judzkim 8 dni przed kalendami styczniowymi (kalendy
w Rzymie polegały na odwiedzinach rzymian początkiem miesiąca). Prócz tego
w starożytnym Rzymie 23 grudnia odbywało się święto zmarłych (Larentalia) a 25 grudnia Święto Narodzin Niezwyciężonego Słońca.

W tradycji chrześcijańskiej natomiast wigilia upamiętnia agape, czyli ucztę pierwszych chrześcijan na pamiątkę wieczerzy Pańskiej.

Słowianie w tym czasie obchodzili swoje wielkie święto przesilenia zimowego i zarazem święto zmarłych.

Nasza tradycja zachowała jednak najwięcej z obrządków dawnych Słowian – składają się na nią zwyczaje związane ze świętami agrarnymi i zaduszkowymi przypadającymi w okresie przesilenia zimowego oraz nowsze – przyniesione przez Kościół po chrystianizacji.

Obecna bożonarodzeniowa tradycja łączy więc w sobie zwyczaje chrześcijańskie ze zwyczajami pogańskimi różnych ludów, wyznań, kultur, a proces jej kształtowania się na przestrzeni dziejów jest bardzo dynamiczny, skomplikowany i wciąż nie do końca rozpoznany.

Wiele elementów kultywowanej przez nas dziś tradycji wywodzi się wprost z obrzędów
i wierzeń pogańskich, którym Kościół katolicki nadał nowy sens i wypełnił własną treścią.

Wigilia Bożego Narodzenia- skąd się wzięła

szopka

Nazwa wigilia pochodzi z łacińskiego słowa vigiliare i oznacza czuwanie, co w tradycji chrześcijańskiej oznacza początek obchodów świątecznych dnia poprzedzającego święto – wywodzi się to z kultury żydowskiej, gdzie początkiem doby jest zmierzch.

Wigilia nawiązuje do uczty pierwszych chrześcijan (agape) – zasiadano do niej, gdy na niebie rozbłysła pierwsza gwiazda i rozpoczynało ją dzielenie się opłatkiem, co wywodzi się od eulogiów -zwyczaju polegającego na wzajemnym obdarowywaniu się chlebem ofiarnym.

Wigilia to też nawiązanie do słowiańskiego święta przesilenia i święta zmarłych, kiedy
to organizowano wówczas wielką stypę zaduszną, której obrządek bardzo przypominał późniejszą wigilię.

Tak więc nasza obecna wieczerza wigilijna – połączenie powyższych -jest początkiem Świąt Bożego Narodzenia.

Wieczerza wigilijna

miejsce przy stole

Wieczerza składa się z 12 potraw na pamiątkę ostatniej wieczerzy Jezusa z apostołami. Dawny zwyczaj nakazywałby ilość podanych do wigilii potraw to była liczba nieparzysta i wynosiła od 5 do 13.

Miało to znaczenie magiczne i zapewniało urodzaj w przyszłym roku, dlatego tak ważne było, aby na stole znalazły się dania zawierające wszystkie płody pola, sadu, ogrodu, lasu i wody, suszonych owoców – należało skosztować wszystkich potraw, gdyż w przeciwnym wypadku tego, czego nie spróbowano, mogło zabraknąć w roku następnym.

W zamożnych domach oprócz zwykłych dań podawano 12 dań rybnych, na pamiątkę 12 apostołów.

Dawniej cały pokój powinien przypominać stajenkę – w izbie rozsypywano słomę, a w jej rogach ustawiano snopy zboża zebrane z ostatnich kłosów czterech zbóż, gdyż wierzono, że przyniosą one urodzaj i dadzą szczęście przez cały rok.

Na stole wigilijnym pod obrusem na pamiątkę miejsca narodzin Jezusa rozścielano siano- obecnie na sianku ustawia się symboliczną szopkę oraz kładzie poświęcone opłatki.

Zgodnie z tradycją należało położyć na stole dodatkowe nakrycie – dla niezapowiedzianego gościa, który miał swoje miejsce przy stole lub duszy któregoś z naszych zmarłych. Wierzono, że w tym dniu zmarli odwiedzają nas – zanim usiadło się na krześle, należało dmuchnąć na krzesło, by nie usiąść duchowi na kolanach.

Wszyscy zasiadali do wieczerzy, która rozpoczyna się wraz z pierwszą gwiazdą na niebie wspólną modlitwą, czytaniem fragmentu ewangelii, opłatkiem i życzeniami -dawniej życzenia podczas wieczerzy wigilijnej wypowiadał tylko pan domu. Dzielenie się opłatkiem nawiązuje do ostatniej wieczerzy i momentu, gdy Chrystus dzielił się chlebem z apostołami, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”.

Warto zwrócić uwagę, że obecnie zwyczaj dzielenia się opłatkiem podczas wigilijnej kolacji między domownikami jest kultywowany prawie wyłącznie tylko w polskiej tradycji.

Dalsza część kolacji miała charakter niezwykle uroczysty i poważny. Nikomu oprócz gospodyni przy wigilijnym stole aż do końca nie można było wstawać od stołu ani odłożyć łyżki. Przy wigilijnym stole nie wolno było też prowadzić głośnych rozmów ani żartować.

Wspólne kolędowanie

kolęda

Zwyczaj wspólnego kolędowania wziął się początkowo z rzymskiej kalendy, czyli wspólnego biesiadowania i śpiewania pieśni podczas wspólnych spotkań i obdarowywania się podarkami. W wiekach średnich Nowy Rok rozpoczynał się 25 grudnia, więc wyraz “kalenda” – poźniej “kolęda” – związany został z obchodem Świąt Bożego Narodzenia.

Choinka i ozdoby choinkowe

choinka

Tradycja przynoszenia drzewka do domu i strojenia go wywodzi się od Słowian, którzy wyznawali kult drzewa – wierzono, że świerk, jodła czy sosna posiadają niezwykłe właściwości i zawierają życiodajne moce.

Początkowo wieszano je nad drzwiami i u powały w izbie -choinka taka znana była pod nazwą podłaźniczki.

Kościół przyjął choinkę i nadał jej chrześcijańską symbolikę biblijnego drzewa życia i była
i jest odwzorowaniem rajskiego drzewa wiadomości dobra i zła -stąd zaczęto ozdabiać drzewko łańcuchami ze słomy i bibuły, które miały symbolizować węża kusiciela. Zapalano na nich świeczki, suszone owoce, orzechy, chlebowe ciastka, pierniki.

Obecnie choinka migocze wielobarwnymi światełkami, szklanymi bombkami, wymyślnymi ozdobami oraz jest miejscem, gdzie ukryte są świąteczne prezenty.

Wigilia Bożego Narodzenia – przesądy i wierzenia

Wiele przesądów wigilijnych odeszło w zapomnienie, a wiele z nich przetrwało w różnych regionach Polski do dziś. Oto niektóre z nich:

  • wierzono, że jak spędzimy wieczór wigilijny, tak będziemy spędzać cały rok w myśl przysłowia: „Jakiś we Wiliją, takiś cały rok”
  • kto kichnie w wigilię, ten przez cały rok będzie zdrowy;
  • komu spadnie łyżka na podłogę, ten umrze;
  • kto wypatrzy, jak zabłyśnie pierwsza gwiazdka, ten będzie miał szczęście;
  • jeśli sama zgaśnie świeca, to znaczy, że ktoś z domowników nie doczeka przyszłej wigilii;
  • przed wieczerzą myto się w zimnej wodzie, do której wrzucano kilka monet – wróżyło to siłę i wytrzymałość;
  • pod stół kładziono coś żelaznego – chroniło to przed skaleczeniami i bólem nóg;
  • panny nasłuchiwały skąd dochodzi szczekanie psów – wróżyło to, z której strony wsi nadejdzie przyszły mąż;
  • ważne, by podczas wigilii zjeść rzepę, orzechy i czosnek – gwarantowało to brak bólu zębów;
  • dbano, by jeść mak, najczęściej kluski z makiem – mak stanowił bowiem symbol snu i łączności z innym światem;
  • resztki jedzenia wynoszono przed dom, nawołując wilki, czarownice – było to symboliczne nawiązanie do wiary w ochronę domostw przez duchy zwierząt i czarownice;
  • wierzono, że o północy zwierzęta przemawiają ludzkim głosem;
  • podczas pieczenia wigilijnego chleba, gospodyni nie umywszy rąk od ciasta, wychodziła do sadu i nacierała nimi mało urodzajne drzewa. Po wieczerzy natomiast do sadu wychodzili wszyscy domownicy, a gospodarz pukał w drzewa obuchem siekiery, prosząc je o urodzaj;
  • wierzono, że w noc wigilijną woda w rzekach i potokach zamienia się w miód, wino, a nawet w płynne złoto, jednak moment ten był trudno uchwytny;
  • ufano, że o północy otwiera się niebo, a wypowiedziane wówczas życzenia na pewno się spełnią;
  • pasterka – gdy zbliżała się północ, całymi rodzinami wyruszano do kościoła na uroczystą, nocną mszę zwaną Pasterką, która upamiętnia zwiastowanie pasterzom dobrej nowiny o narodzeniu Jezusa Chrystusa. Pasterka jest uroczystym zwieńczeniem wigilijnego wieczoru, a zarazem inauguracją następnych dwóch radosnych świątecznych dni.

 

Podsumowanie

 

polskie tradycje wigilijne

Kiedy zasiadamy co roku przy wigilijnym stole do tradycyjnych 12 potraw, trzymamy
w dłoniach biały opłatek i wspólnie śpiewamy kolędy, pamiętajmy, że bez względu na to, czy wierzymy w przesądy, czy nie, to zadbajmy o to, by wigilijna atmosfera upłynęła nam harmonijnie, spokojnie i wesoło.

Jest to czas na spotkanie się z bliskimi, wspólne rozmowy a świąteczne prezenty niech dopełniają ten magiczny, wigilijny i świąteczny czas.

Comments

comments

You Might Also Like